🐖 Mondeo Mk3 Stuki Na Nierównościach
Jadąc na wprost czuję delikatne wibracje na kierownicy. Wykonując skręt w prawo wibracje nabierają na sile, i w dodatku słyszę stukot. Wykonując skręt w lewo wibracje również nabierają na sile i również stuka, ale mniej odczuwalnie niż w wypadku skrętu w prawo. Kilka dni temu odwiedziłem stację diagnostyczną.
Drga mi kierownica na nierównościach bez względu na prędkość. BORDOWY /MONDEO MK3 2,0 TDCI - CZARNY / MONDEO MK4 2,2 TDCI TITANIUM S - SZARY /JEST MONDEO
Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Mondeo [MK3] STUKI W PRZEDNIM ZAWIESZENIU MONDEO 2001R. Nazwa użytkownika: Zapamiętaj Logowanie: Hasło
Problem z końcówkami maglownicy Focus 2006. Mam stuki w zawieszeniu w czasie jazdy na dużych i małych wybojach.Gdy mechanik wziął samochód na podnośnik i zaczął szarpać za końcówkę wychodzącą z maglownicy zaczął wydobywać się stukanie z maglownicy .Po czym stwierdził ,że maglownica jest do wymiany. (chodzi mi o drążek do
moja zaczęła trzeszczeć miesiąc temu, początkowo myślałem że przyczyną jest spora dziura która zaliczyłem ostatnio, ale po wizycie na szarpakach okazało sie wszystko ok, tylko z tyłu mam Skrzypienie na nierównościach - Strona 6
U mnie np nie ma żadnego mocowanie tej obudowy filtra powietrza bo sie urwała a te gumy co powinna na nich stac gdzieś sie pogubiły i czasami też słychać ja (Swedish) Stuki na delikatnych nierównościach - Strona 2
Stukanie w przednim kole może oznaczać awarię, która nie tylko obniży komfort jazdy, ale także wpłynie na bezpieczeństwo. Dlatego też nie powinniśmy przekładać wizyty u mechanika samochodowego na „kiedyś, przy okazji”. Szybka naprawa nie tylko zapobiegnie większym i bardziej kosztownym uszkodzeniom, ale też podniesie
Re: Stuki na nierównościach tył zawieszenia. Witam ,sklep dzisiaj oddał pieniądze, nie było żadnych przeprosin, po zapytaniu kogo to wina, czy ich czy sachs bez odpowiedzi. Żadnego dokumentu nie dostałem z reklamacji Sachs , myślę że Sachs im szybko odpisał że to ich wina. p.s teraz mam pytanie z tymi amortyzatorami kyb jak
O tym, jak duży jest luz na przekładni, możemy dowiedzieć się poprzez próbę jej delikatnego potrząśnięcia. Kasowanie luzu na przekładni kierowniczej możliwe jest dzięki specjalnej śrubie regulacyjnej. Jednak nie występuje ona we wszystkich pojazdach. Najczęściej jest ona przysłonięta blachą oraz śrubą. Części te należy
LbzVYRE. 31-05-2011, 17:01 #1 ford::beginner Zarejestrowany: 01-05-2011 Skąd: pomorskie Model: Ford Mondeo MK4 TitaniumX Silnik: DURATEC HE 161 km, automat Rocznik: 2007 Postów: 22 Stukanie w kierownicy na nierównościach Witam! Na wstępie zacznę, że używałem "szukajki" jednak znalezione problemy nie odpowiadały mojemu. Mianowicie podczas jazdy po nierównościach odczuwam stukanie w kierownicy. Żadnego znoszenia samochodu, drgań - po prostu głuche stukanie. Tydzień temu wymieniłem łączniki stabilizatora - jednak nie pomogło. Dodam jeszcze iż robiłem gruntowny przegląd na stacji diagnostycznej - trzepaki, szarpaki itp. i wszystko OK. Podczas jazdy na równej drodze wystko jest ok - samochód jedzie jak po szynach, cichutko, bez stuków. Czy ktoś podpowie gdzie można szukać problemu? __________________ Ford Mondeo MK4 DURATEC HE 2,3 161km, automat, rok produkcji: 2007, TitaniumX 31-05-2011, 17:57 #2 ford::average Imię: Marcin Zarejestrowany: 05-01-2011 Skąd: Piława Górna Model: Scorpio MKI /Mondeo MKII Silnik: 2,0 8V / 1,8 16V Rocznik: 1990 / 1996 Postów: 177 Odp: Stukanie w kierownicy na nierównościach może tulejki stabilizatora ?? czy to też zostało wykluczone?? ja mam taki problem w mk II i właśnie na trzepaku wyszło ze te dwie tulejki co trzymają stabilizator przy budzie do wymiany. 31-05-2011, 19:06 #3 ford::expert Zarejestrowany: 30-06-2008 Skąd: Warszawa Model: 2x Citroen C5 Tourer Silnik: HDi Rocznik: 2012 Postów: 3,965 Odp: Stukanie w kierownicy na nierównościach albo maglownica stuka na listwie 31-05-2011, 19:48 #4 ford::beginner Zarejestrowany: 01-05-2011 Skąd: pomorskie Model: Ford Mondeo MK4 TitaniumX Silnik: DURATEC HE 161 km, automat Rocznik: 2007 Postów: 22 Odp: Stukanie w kierownicy na nierównościach no właśnie trzepaki nic nie wykazały. Łączniki wymieniłem z własnej inicjatywy, bo gdzieś tu na forum wyczytałem, że to może być to. Okazało się, że lewy był do wymiany ale prawy jest ok. A nie chciałbym metodą prób i błędów tego naprawiać. A jak można to sprawdzić? __________________ Ford Mondeo MK4 DURATEC HE 2,3 161km, automat, rok produkcji: 2007, TitaniumX 31-05-2011, 20:02 #5 ford::professional Zarejestrowany: 25-12-2006 Skąd: Bielsko-Biała / Bujaków Model: C-Max Silnik: 1,8 PB Rocznik: 2005 Postów: 1,073 Odp: Stukanie w kierownicy na nierównościach końcówki drążka i krzyżak sprawdzone? 31-05-2011, 20:04 #6 ford::professional Imię: Hans Joerg von Wafell Zarejestrowany: 29-12-2008 Skąd: Racibórz Model: Mondeo Mk4 Silnik: Rocznik: 2007 Postów: 1,423 Odp: Stukanie w kierownicy na nierównościach Wg mnie któraś (prawa lub lewa) lub dwie koncówki drążka kierowniczego. __________________ FORD MONDEO Mk4 31-05-2011, 20:18 #7 ford::beginner Zarejestrowany: 01-05-2011 Skąd: pomorskie Model: Ford Mondeo MK4 TitaniumX Silnik: DURATEC HE 161 km, automat Rocznik: 2007 Postów: 22 Odp: Stukanie w kierownicy na nierównościach dzięki jutro sprawdzę. Można to zrobić samemu, czy w warsztacie trzeba no i czy zwykły mechanik będzie wiedział jak to zrobić? __________________ Ford Mondeo MK4 DURATEC HE 2,3 161km, automat, rok produkcji: 2007, TitaniumX 31-05-2011, 23:00 #8 ford::average Zarejestrowany: 10-06-2010 Skąd: Zielona Góra Model: Mondeo MK3 Kombi Ghia STARDUST SILVER Silnik: TDDi 115KM stała geometria turbiny, bez przepływki Rocznik: Postów: 110 Odp: Stukanie w kierownicy na nierównościach jeżeli takie stukanie pojawia się na nierównościach i czasami przy skręcaniu kierownicą to wyczytałem kiedyś, że odpowiadać za to może łożysko amortyzatora... 01-06-2011, 05:12 #9 ford::expert Zarejestrowany: 07-10-2007 Skąd: Kraków Model: VW Passat Silnik: 170KM Rocznik: 2008 Postów: 2,777 Odp: Stukanie w kierownicy na nierównościach przeglad na stacji diagnostyczje na pewno wykazalby koncowki drazkow ale tulei juz nie koniecznie. u mnie nie wykazal zurzytych tulei stabilizatora lecz przypadek byl o tyle dziwny, ze stukalo tylko na zimnym silniku, gdy juz zlapal temp. to stukanie bylo minimalne (bylo to w zimie) - podejzewam, ze guma tulei miekla od temp jaka wytwarzal silnik i dlatego stukanie bylo o wiele mniej slyszalne po nagrzaniu. 01-06-2011, 18:25 #10 ford::beginner Zarejestrowany: 01-05-2011 Skąd: pomorskie Model: Ford Mondeo MK4 TitaniumX Silnik: DURATEC HE 161 km, automat Rocznik: 2007 Postów: 22 Odp: Stukanie w kierownicy na nierównościach Witam! niestety nie zdążyłem dzisiaj na warsztat. Ale sądząc po waszych opiniach to raczej końcówki drążków, czyli po wymianie powinno być ok. __________________ Ford Mondeo MK4 DURATEC HE 2,3 161km, automat, rok produkcji: 2007, TitaniumX
30 października 2017 zamówiłem sobie przegląd samochodu Ford Mondeo mk3 na stronie trzymać się z dala od tej firmy, bo "specjalista" z tej firmy tak mi sprawdził auto, że silnik nadawał się do remontu, klapki były w stanie agonalnym, wielowahaczowe zawieszenie do wymiany, stukającego koła dwumasowego też nie silnika, wymiana zawieszenia tył, wymiana koła ze sprzęgłem - łączny koszt 7000 zł. Do tego jeszcze 500 zł za "sprawdzenie" samochodu przez pseudoeksperta ze strony od razu reklamację, na początku niewiele wiedziałem, myślałem, że może mi tylko wyjaśni wszystko, chciałem żeby mi oddał kasę za pseudoprzegląd auta. No niestety gościu nie przyznawał się do źle wykonanej wszystkie naprawy mam faktury (remont silnika robiłem w grudniu, zawieszenie, koło i sprzęgło w styczniu). Reklamację próbowałem załatwić mailowo od razu po zakupie w listopadzie, żeby w razie czego mieć potwierdzenie o czym w punktach wymienię to co usłyszałem na przeglądzie i później w odpowiedziach do reklamacji mailowej:1. Stukanie:Opinia "eksperta": Delikatne stuki zdiagnozowne z zaworów. Mówił, że ze stukami pojeżdżę jeszcze kilka lat, żeby jeździć do bólu i za kilka lat jak padnie to wymienić Z zaworów nic nie stuki to były z klapek i z koła dwumasowego - ani jednego ani drugiego nie zauważył. Inny mechanik poradził sobie z ustaleniem stuków w kilkanaście - wystarczyło jakiś wężyk odpiąć na chwilę, żeby klapek były też inne stuki - z ustaleniem, że pochodzą z dwumasy było kwestią kilku sekund; stuki ustępowały po naciśnięciu wywaleniu klapek, mechanik powiedział, że były w stanie agonalnym, jeszcze chwila i bym silnik miał Branie olejuOpinia "eksperta": Wg tego pseudoprzeglądziarza silnik brał olej wg badania spalin, ale wynik był w miarę dobry, zarówno ja jak i sprzedający samochód zrozumieliśmy z relacji tego pana, że wynik nie był zły. W mailu już napisał nieco inaczej, że z badania spalin wyszło, że auto bierze olej. "Ekspert" mówił, żeby pojeździć a za kilka lat jak zacznie brać więcej oleju to wymienić silnik. Sprzedający twierdził, że do auta dolewa niewiele oleju, "rzeczoznawca" przytaknął mu, że trochę oleju może brać, bo to nie jest nowe auto prosto z Auto brało olej w ilości 1 L na 1000km, co kwalifikuje silnik do wymiany/remontu. "Ekspert" nie uświadomił mnie, że to co mówi sprzedający może być bajką i auto może zarówno zużywać olej w ilości np. 300ml/1000km jak i 2 litry/1000km. Gdybym wiedział to bym zbadał np. kompresję silnika - o tym też mnie nie poinformował. Silnik musiał iść do remontu. Nie byłoby dla mnie problemem gdyby auto miało większy apetyt na olej. Tylko ten samochód nie miał apetytu, on olej pożerał - był zasilany na dwa paliwa - na benzynę i na olej. Sprzedający doskonale wiedział o tym, że auto bierze olej w dużej ilości, ale po to zapłaciłem gościowi 500 zł, żeby sprawdził Wielowahaczowe zawieszenieOpinia rzeczoznawcy: brakFakty: Coś stukało z bagażnika na kazdej dziurze mniejszej czy większej, czego gościu co robił przegląd oczywiście nie usłyszał. Okazało się, że zawieszenie jest całkowicie do wymiany, mechanik pokazał mi jak wszystkie tuleje Szyny foteli w bardzo dobrym stanieOpinia rzeczoznawcy: Zauważył niezardzewiałe szyny foteli, bo podobno w tym modelu to standard. że rdzewieją, nie mógł się nachwalić jak auto jest Mondeo mk3 nie ma problemów ze rdzewiejącymi szynami foteli, pomyliły mu się auta - ale to jest akurat drobnostka, nawet bym zrozumiał, że coś mu się pomyliło gdyby nie to że musiałem remontować silnik, naprawiać zawieszenie, sprzęgło i koło dwumasowe. 6. Tarcze/klocki hamulcowe - to jedyna rzecz, którą trudno by było nie zauważyć, zalecił mi wymianę od razu, co też zrobiłem, więc tutaj jest wszystko Wyciek z klimatyzacji - faktycznie jest niewielki wyciek, więc jak będzie gorzej to klimatyzacja do naprawy - to zauważył i mi powiedział, więc wszystko Sprawdził blachę, która jest w miarę dobrym stanie jak na ten rocznik oddał mi kasy za swój "przegląd" co jest oczywiste dla mnie, że jak swoją robotę źle sie robi to się rekompensuje straty czy oddaje kase za usługę. U mnie w firmie gdzie pracuję jak się pomylę, to natychmiast oddaję pieniądze lub wymieniam produkt na nowy gdy coś jest nie tak. U tego gościa firmie jest inaczej - za "przegląd" dostał kasę, a dalej go nic nie reklamacji u nich to fikcja - w mailach odpisywał tak, żeby wyszło, że auto było sprawne w dniu przeglądu, a potem to nie można wymagać od 11 letniego auta, żeby nagle coś się popsuło np. jednego dnia skrzynia biegów jest sprawna, drugiego dnia popsuta. Stwierdził, że jestem laikiem motoryzacji, jak to określił w jednym z maili, więc żebym zamawiał sobie raport ma chyba jakiś inny tok myślenia, bo wg mnie jestem laikiem motoryzacji, dlatego mu zapłaciłem 500 zł, żeby sprawdził mi dokładnie auto, czego nie uczynił i nie zrekompensował mi w żaden sposób strat w wysokości 7000 zł, które poniosłem przez niego, bo nie sprawdził należycie samochodu. Gdy skończyły mu się argumenty to poziom korespondecji z jego strony był już poniżej dopuszczalnego poziomu, więc zakończyłem oleju w mondeo mk3 jest normalne w tych silnikach, wystarczyło mnie uświadomić, żeby sprawdzić to dokładniej, żeby wiedzieć czy przygotować się na remont czy nie - nawet jeśli bym chciał kupić to auto gdybym wiedział, że auto wymaga dalszej diagnozy, to miałbym powód do negocjacji ceny. Olej dolewałem oczywiście właściwy - fordowski 5w30, w silniku był 5w30 castrol. Piszę o tym, bo w jednym z mailu "rzeczoznawca" stwierdził, że coś zaczęło mi stukać w silniku, bo pewnie mechanik wymienił olej na zły i że w dniu przeglądu było ok. Stukanie było od samego początku, ja może nie słyszę takich rzeczy, bo się nie znam, mechanik jak wsiadł do auta to usłyszał od razu i stukanie z okolic silnika i stukanie z bagażnika. Oleju mechanik nie wymieniał na zły, jak to określił pseudorzeczoznawca z tej firmy. Klapki wywaliłem, okazało się, że jeszcze trochę i zniszczyłyby mi silnik. Remont zrobiony (góra silnika - regeneracja głowicy, pierścienie, panewki kkorbowodowe, ...). Zawieszenie wymienione ("rzeczoznawca" oczywiście żadnych stuków z zawieszenia nie słyszał i nic nie widział jak sprawdzał podwozie, ja usłyszałem jak wsiadłem do auta, ale mam niewielkie doświadczenie, miałem wcześniej auto innej klasy, to myślałem że to normalne, że jak coś tam słychać na nierównościach z bagażnika - i na zarzuty "eksperta" od razu odpowiem - nie dało się rozwalić zawieszenia w jeden dzień, czy nawet w jeden miesiąc, tuleje były w bardzo złym stanie, wszystkie jak leci). Koło i sprzęgło wymienione - "ekspert" nie słyszał niepokojących dźwięków z koła, wibracji na pedale sprzęgła też nie czuł. Autem już da się jeździć, przywrócone jest do stanu pierwszy i ostatni raz z usług firmy robiącej przegląd samochodów. Teraz myślę, że jak się kupuje auto i nie ma się nikogo znajomego, co by sprawdził auto, to lepiej na szybko znaleźć jakiś dobry warsztat znający się na rzeczy, który zrobi to kilka razy taniej i skutecznie, bo to nie jest normalne żeby ten gościu nie zauważył wad, które zauważył inny mechanik od razu (stukające klapki, stuki z dwumasy, wielowahaczowe zawieszenie do wymiany, silnik do remontu (tutaj to nawet żadnej informacji nie dostałem, że silnik dobrze by było sprawdzić, żeby potem nie okazało się, że trzeba kilka tysięcy wpakować, a nawet gdyby się tak zdarzyło, że silnika by nie zauważył, trudno zdarza się, ale ten gościu nie zauważył nic - ani wadliwego silnika ani zawieszenia w bardzo złym stanie, ani dwumasy która nadawała się do wymiany).
#1 Witam Trafiło mi się mondeo 2002r tdci 130 koni z dwoma problemami. Pierwszy: coś stuka w silniku tylko w czasie jazdy, najbardziej w przedziale 2-3tyś obrotów. Drugi: wskazówka temperatury ledwo się podnosi. Przy pierwszym problemie znalazłem jeden luźny popychacz (około 2mm luzu). Nowa dzwigienka założona. Problem drugi, wymienione oba termostaty, układ odpowietrzony. Niestety obie usterki nie znikły. Dalej coś stuka, nie wiem co, tak jak pisałem najbardziej w przedziale 2-3 tyś, im dynamiczniej się przyśpiesza tym głośniej słychać. Silnik dalej nie dogrzewa, podłączyłem kompa, pokazuje 70 stopni temp płynu i temp głowicy. Termostat otwarty, wszystkie węże ciepłe, najdziwniejsze, że wiatrak się załącza co jakiś czas. Jutro dalej będę grzebał, ale przydadzą sie jakieś wskazówki. #2 Silnik dalej nie dogrzewa, podłączyłem kompa, pokazuje 70 stopni temp płynu i temp głowicy. Termostat otwarty, wszystkie węże ciepłe, najdziwniejsze, że wiatrak się załącza co jakiś czas. a może czujnik oszukuje? #3 Węże nie są właśnie gorące, nie mam termometru, ale na dotyk właśnie tak 70 stopni może mają. Nie sprawdziłem tylko jak z ogrzewaniem jest. #4 Silnik dalej nie dogrzewa, podłączyłem kompa, pokazuje 70 stopni temp płynu i temp głowicy. widocznie założyłeś termostaty o temperaturze otwarcia 70 stopni #5 Termostat otwarcie 88 stopni, firma Vernet, może jakiś uszkodzony się trafił. Zastanawia mnie jeszcze ten wiatrak czemu się załącza. Na wolnych obrotach tak co minutę na około 3 sekundy. #6 Na wolnych obrotach tak co minutę na około 3 sekundy. może klimę wyłącz. #7 Wydaje mi się, że była wyłączona, ale teraz to już nie jestem pewny. #8 Zmieniłem dziś termostat na inny i chłodzenie wróciło do normy. Zostało tylko stukanie, klient mówi, że teraz jak się nagrzeje to stuka dużo mniej. Możliwe, żeby tak stukał wtrysk? Czy może to coś innego, może sworzeń tłoka? #10 Tylko,że stukanie słychać tylko w czasie jazdy, na postoju można gazować i nic. Nie bardzo mam ochotę siedzieć pod maską ze stetoskopem w czasie jazdy #11 Zakoduj wtryski. Sprawdzaleś czy sa numery w skanerze? #12 Tylko,że stukanie słychać tylko w czasie jazdy, na postoju można gazować i nic. Nie bardzo mam ochotę siedzieć pod maską ze stetoskopem w czasie jazdy To zrób mu obciążenie na postoju. Ręczny, wyższy bieg, gaz i puszczać sprzęgło. jak nie pomoże, to panie będzie grubo. #13 Wytryskiwacz leje na moje oko, nie dosłownie oczywiście. Sprawdź korekty i przelewy. #14 Tam mógł sie rozkodowac tylko #15 Jakby się rozkodował to byłby błąd i nierówna praca, walczę z bardzo podobnym problemem, kia na boschu, stuk między 1500 a 2000 obrotów, mniej mocy na niskich i nierówna praca zimnego przez 20 sekund. Dostałem diagnozę, że wszystkie wtryski na wolnych dają za mało. Ja przy takich dziwnych stukach od razu wyciągam wtryski i wiozę do sprawdzenia, unikam takich robót bo zawsze jest płacz co do cen ale z tych co wziąłem póki co zawsze to były wtryski. #16 Wytryskiwacz leje na moje oko Sikamy zawsze z wiatrem, nigdy pod #17 Jakby się rozkodował to byłby błąd I tutaj muszę się z tobą nie zgodzić. Sterownik nie widzi jakie kody mają wtryskiwacze więc jak ma wyrzucić błąd, nierówna praca tak ale nie błąd. Sikamy zawsze z wiatrem, nigdy pod A ja ZAWSZE przez zamknięty rozporek i pod wiatr. #18 A ja ZAWSZE przez zamknięty rozporek i pod wiatr. Ja też, ale tylko gdy mam więcej niż 4 promile, choć przeważnie nie pijacy jestem #19 Tam mógł sie rozkodowac tylko Ale co, wziął i się rozkodował? Pierwsze słyszę o takiej możliwości. Jakim cudem czy tam zbiegiem okoliczności? choć przeważnie nie pijacy jestem Ta, od razu przeważnie. #20 Te silniki tak maja ze jak zgubi kod to twardo chodzi. Sprawdzić czy sa numerki przy wtryskach. Jak 0000000 lub xxxxxx to rozkodowany.
mondeo mk3 stuki na nierównościach