🪄 Właściwy Człowiek Na Właściwym Miejscu

trafić pod właściwy adres. an die richtige Adresse [o. an den Richtigen] geraten. właściwy komuś [ lub dla kogoś] jdm eigen. właściwy/ mylny adres. richtige / falsche Adresse. właściwy człowiek na właściwym miejscu. die richtige Person f an der richtigen Stelle. Właściwy człowiek na właściwym miejscu! Powodzenia! Wspieram ludzi, by mogli osiągać swoje cele w prostszy sposób | LeanON - włącz poprawę ! O tym, co naprawdę myślą o Unii Europejskiej ci, którzy decydują o jej kształcie, najlepiej świadczy uczynienie przez nich przewodniczącym Komisji Europejskiej kogoś takiego jak Jean-Claude Juncker. A więc awansowanie na szefa najważniejszej wykonawczej instytucji UE człowieka, który przez 18 lat stał na czele rządu Luksemburga, w istocie okradającego budżety pozostałych Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Kompetentny, doświadczony z dużą wiedzą o biznesie i życiu, twardo chodzi po ziemi. Tacy ludzie powinny rządzić w tym kraju. Tłumaczenia w kontekście hasła "to właściwy człowiek" z polskiego na angielski od Reverso Context: Szczerze myślę, że to właściwy człowiek. Übersetzung Polnisch-Deutsch für właściwym im PONS Online-Wörterbuch nachschlagen! Gratis Vokabeltrainer, Verbtabellen, Aussprachefunktion. Super dentysta. Z wielką empatią podchodzi do pacjenta. Jestem b. zadowolona. Łzy płynęły że wzruszenia. Młodziutka pani doktor profesjonalne podejście. Właściwy człowiek na właściwym miejscu. W słowniku brakuje słów żeby wyrazić wdzięczność. Z poważaniem Ewa Klemann Ofertę CUK kierujemy zarówno do klientów indywidualnych, jak i podmiotów gospodarczych. Szeroki wybór produktów oraz profesjonalna obsługa sprawiają, iż cieszymy się stale rosnącym zainteresowaniem. CUK Ubezpieczenia znajduje się w centralnej części Wejherowa, przy ulicy 3 Maja 6/1. Biuro czynne jest od poniedziałku do piątku Właściwy człowiek na właściwym miejscu . Redakcja. 21 stycznia 2002, 5:59 Prorocze słowa żony Izabeli Adam Małysz, mimo oblężenia kibiców na i przed skocznią, szybko przybył na BFpi2UR. Andrea Gardini w nowym sezonie nadal pracował będzie w jastrzębskim klubie. Włoch doprowadził go do drugiego w historii mistrzostwa Polski. Gardini szkoleniowcem jastrzębian został w styczniu. Zastąpił wtedy zwolnionego Australijczyka Luke’a Reynoldsa. Podpisał umowę obowiązującą do końca rozgrywek. Zadebiutował zwycięskim meczem wyjazdowym z GKS-em Katowice. Choć pracował zaledwie trzy miesiące, spełnił marzenia siatkarskiego środowiska w Jastrzębiu-Zdroju, doprowadzając zespół do mistrzostwa Polski. W finale jastrzębianie nieoczekiwanie ograli głównego faworyta ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. – Jeśli trener przejmuje zespół pod koniec fazy zasadniczej i w play offie wygrywa z wszystkimi zespołami w dwóch spotkaniach, a następnie staje naprzeciw faworyzowanej ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i w obu meczach przeciwko niej dowodzona przez niego drużyna przegrywa pierwszego seta, a mimo tego wychodzi z rywalizacji zwycięsko, to nie mam żadnych wątpliwości, że jest to właściwy człowiek na właściwym miejscu – podkreślił Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla. – Prezes poprosił mnie, o jedną rzecz – by zespół znalazł się w finale. Wiedziałem, że drużyna ma jakość w każdym elemencie i jeśli będzie gotowa, by cierpieć na boisku, to jest w stanie to zrobić. Niewielu wieszczyło nam końcowy sukces, w szczególności pokonania w finale ZAKSY. Ale zrobiliśmy to – dodał Andrea Gardini. 56-letni Włoch to jeden z najlepszych siatkarzy świata w latach 90. ubiegłego wieku. W kadrze Italii rozegrał aż 418 mecze. Siedmiokrotnie sięgał po tytuły mistrza kraju (jako zawodnik Messaggero Rawenna, Sisley Volley, Piaggio Roma, Daytona Modena), trzykrotnie został mistrzem świata (1990, 1994, 1998), cztery razy stanął na najwyższym stopniu podium mistrzostw Europy. Dwa razy był także medalistą olimpijskim. W Atlancie (1996) wywalczył z kadrą narodową srebro, natomiast w Sydney (2000) brąz. Jako zawodnik wielokrotnie triumfował również w Lidze Światowej oraz Pucharze Świata. Sukcesy Gardiniego zostały docenione. Jest członkiem amerykańskiej galerii sław siatkarskich Volleyball Hall of Fame. Ponadto w 2000 roku został odznaczony Orderem Zasługi Republiki Włoskiej. Jako trener asystował Andrei Anastasiemu w reprezentacji Polski, potem prowadził Indykpol AZS Olsztyn i ZAKSĘ, z którą zdobył mistrzostwo Polski i awansował do Final Four Ligi Mistrzów. W poprzednim sezonie pracował we włoskim klubie Gas Sales Piacenza, z którym rozstał się we wrześniu 2020. Nowa umowa z Jastrzębskim Węglem ma obowiązywać rok z opcją przedłużenia o kolejny. – Zdecydowałem się na pozostanie w Jastrzębskim Węglu, bo to jeden z najlepszych klubów w Europie i mamy szansę kontynuować w nim tę niesamowitą pracę także w przyszłości. To będzie zarówno dla mnie, jak i dla całego klubu wspaniałe wyzwanie – móc walczyć o najwyższe cele w PlusLidze oraz Lidze Mistrzów. Jako mistrz Polski z Jastrzębskim Węglem czuję się doskonale – podsumował Gardini. Na zdjęciu: Andrea Gardini przyszedł w trakcie sezonu i od razu spełnił marzenia jastrzębian o mistrzostwie kraju. Fot. Marcin Bulanda/Pressfocus Choć od wyboru Zbigniewa Bońka na stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej minęło już trochę czasu, to ciągle nie milkną echa tego ważnego dla polskiego futbolu wydarzenia. Choć od wyboru Zbigniewa Bońka na stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej minęło już trochę czasu, to ciągle nie milkną echa tego ważnego dla polskiego futbolu wydarzenia. Boniek o fotel sternika PZPN ubiegał się już cztery lata temu, ale wówczas przegrał z Grzegorzem Latą. Niestety... Jak pamiętamy, w piątek już po drugiej turze mógł odbierać gratulacje. Dziś oczywiście jeszcze nie sposób przewidzieć, jakim Boniek będzie prezesem. O tym przekonamy się dopiero po kilku, kilkunastu miesiącach. Jedno jest natomiast pewne, polską piłkę nożną będzie reprezentował w Europie i na świecie człowiek z klasą, były świetny piłkarz (jeden z najlepszych w historii), skuteczny biznesmen, który podczas swojego wystąpienia na zjeździe poprawną polszczyzną, bez kartki, omówił swoje credo. Boniek przedstawia wszystko to, co jest najlepsze w naszej bardzo ułomnej kopanej. Jako młody zawodnik cechował się wyjątkowo niepokornym charakterem, ale w dobrym rozumieniu tego słowa. Umiejętnie potrafił pokierować swoją karierą, do maksimum wykorzystał nieprzeciętne umiejętności, które zawsze popierał ciężką pracą. Nie zmarnował talentu, co było udziałem wielu innych. I trzeba wierzyć, że do tej zatęchłej siedziby przy ulicy Bitwy Warszawskiej wpuści dużo świeżego powietrza. No i przede wszystkim - na zawsze pożegna się z całą plejadą działaczy prezentujących tak zwany sportowy beton. Chcemy wierzyć, że o Zibim będziemy mogli mówić - właściwy człowiek na właściwym miejscu. Jakie oczekiwania stoją przed nowym trenerem Lecha Poznań? Pomijając te najbardziej oczywiste, czyli regularne zwyciężanie: dobrze byłoby, gdyby doskonale znał akademię Lecha. Dobrze byłoby, gdyby był świadomy, ile znaczy „Kolejorz” w Wielkopolsce. Dobrze byłoby, gdyby cieszył się popularnością wśród kibiców, wreszcie dobrze byłoby, gdyby miał charyzmę i ten naturalny gen przywódcy, dzięki którym będzie potrafił wstrząsnąć szatnią pełną ludzi pozbawionych mentalności zwycięzcy. – Dobrze byłoby, gdyby to był ktoś taki jak „Djuka” – dodaliby zapewne kibole Lecha Poznań, dla których dotychczasowy trener rezerw jest uosobieniem wszystkich cech pożądanych u trenera czy zawodnika wśród ludzi na który w ostatnich tygodniach podejmuje niemal wyłącznie decyzje zgodne z wizją kiboli, i tym razem ma dla nich dobrą wiadomość. Zespół Lecha od najbliższego sezonu ma poprowadzić legenda klubu, Ivan jest to wybór, do którego trudno się w jakikolwiek sposób wydaje się antidotum stworzonym specjalnie, by zwalczać wszystkie choroby, trawiące dziś drużynę Lecha Poznań. Boiskowy twardziel, który nie poddawał się nigdy – stoi w opozycji do dzisiejszego wizerunku Lecha słabego mentalnie, załamującego się pod presją. Charyzmatyczny lider, który – by lepiej zrozumieć Polskę – przeczytał „Trylogię” Sienkiewicza. Znów – wydaje się, że nie ma nikogo bardziej odpowiedniego, by wytłumaczyć wszystkim zagranicznym piłkarzom, że w Lechu nie można grać nawet na 99%, zawsze trzeba dawać z siebie wszystko. Do tej pory odpowiedzialny za wprowadzanie utalentowanych juniorów w świat seniorskiej piłki w rezerwach Lecha – teraz będzie musiał młodociane gwiazdy wpasować w zespół walczący o mistrzostwo klub od podszewki. Wie, co zrobić, by kibice żegnali drużynę brawami, nawet po porażkach. Wie, w jaki sposób dotrzeć do młodych piłkarzy, co podkreślają wychowankowie, którzy przewinęli się przez jego drużyny. Wydaje się, że nie powinien mieć problemu z ustawieniem według swoich zasad szatni. Ale co ważniejsze – Ivan jest na tyle mocny, ma na tyle wielkie wsparcie trybun i tak wielki autorytet, że postawić twarde weto może również władzom klubu. Zastanawiamy się, w jaki sposób to wykorzysta, bo gołym okiem widać, że problemy Lecha nie zaczynają się na boisku, ale o wiele wcześniej – gdy trzeba na przykład podjąć decyzję o wysokim transferze gotówkowym do klubu. Jeśli „Djuka” potwierdzi w gabinetach swój wizerunek nieugiętego gościa bezpardonowo walczącego o swoje – w Lechu może nadejść nowa Cóż, Djurdjević dopiero uczy się fachu, jest w trakcie kursu UEFA Pro. Nigdy nie miał do czynienia jako trener z poważną piłką, rezerwy Lecha też nie wygrały swojej ligi, mają sporą stratę do podium. Djurdjević był szykowany do roli trenera Lecha Poznań, ale chyba nikt nie spodziewał się, że ten moment nastąpi tak szybko, zanim jeszcze zbierze pierwsze szlify chociażby na zapleczu Ekstraklasy. Z drugiej strony – ze świadomością przyszłego trenera „Kolejorza” funkcjonował aż pięć rozpocznie pracę już od przyszłego sezonu i z Lechem związał się dwuletnim kontraktem. Wydaje się, że to wybór tak logiczny, że aż trudno uwierzyć w jego powodzenie. A sceptykom polecamy nasz wywiad z nim sprzed półtora roku, TUTAJ całość, niżej fragmenty. Gdyby istniało uosobienie kibolskich marzeń o trenerze Lecha, wyglądałoby właściwie identycznie jak drużyna i miasto muszą być jednością. Jeśli ktoś chce coś robić a druga strona to blokuje – jest problem. Trzeba pamiętać, że ludzie dzięki klubowi czują się lepiej. Jest wygrana, to kibic pójdzie na drugi dzień do pracy z uśmiechem na ustach. Zobaczy, że ci z Legii czy innego klubu nie wygrali. „Zobaczcie, jesteśmy lepsi!”. Ludzie tym żyją. Liga jest najważniejsza, bo ona się dzieje z dnia na dzień. Z kim gramy teraz, a gdzie następny mecz, a co będzie jeśli wygramy. Jeżeli przez nas oni mogą mieć lepsze życie, a my dzięki nim, musimy się wzajemnie wspierać. Głos kibiców nie jest zbyt głośny. Dzięki zawodnikowi może być o wiele głośniejszy.(…)To bardzo ważne, by poznać historię kraju, w którym mieszkasz, dowiedzieć się, dlaczego ci ludzie tu są. Trylogia może nie była tak istotna – dużo opisów przyrody było swoją drogą – ale generalnie sporo czytam o waszej historii. Dowiedziałem się, że w 1389 roku Polacy walczyli w bitwie na Kosowym Polu, z kolei później w 1410 roku Serbowie brali udział w bitwie pod Grunwaldem. Od kibola z Lecha dostałem książkę „Sprawa honoru”, ona też otworzyła mi oczy na wiele historycznych rzeczy. Moja rodzina się tu urodziła. Musimy wiedzieć, gdzie jesteśmy. Wiele moich rodaków tutaj mieszka i umie bez problemu wkomponować się w klimat. Mamy podobną mentalność, podobne sposoby myślenia, podobne dzieje. Zawsze idziemy skrótem, byle łatwo i szybko. Wszyscy powtarzają: „Jakoś damy radę! Załatwi się!”. Zawsze jesteśmy najmądrzejsi. Jakiś zakaz? Dobra tam, ominę go. Zawsze było nam ciężko, najlepiej działamy, kiedy mamy nóż na gardle, kiedy jest presja. Gdy jest lekko – mamy problem. (…)Nikt nie rodzi się z charakterem. Jak jest jakiś problem, to masz dwie drogi, które możesz obrać: bardzo łatwą albo bardzo ciężką. Ja uważam, że zawsze trzeba wybrać tę drugą. Gdy twoje całe życie jest wygodne, to nie kształtuje twojego charakteru, nie jesteś mocnym człowiekiem. Ja lekko w życiu nie miałem. Nic nie przyszło mi łatwo, do wszystkiego musiałem dojść pracą, walką i to była dla mnie nagroda. Kiedy ta praca jest dobrze wykonana, wszystko układa się także poza boiskiem. (…)Nowoczesność. Parasol ochronny jest bardzo duży. Spadnie kropla deszczu i dziecko już nie może być na treningu. Podejście „uważaj, uważaj” to jest najgorsze, co może być. Chronić można czterolatków, od dzieci, które są starsze, trzeba wymagać. Przecież my jesteśmy świadomi, nie robimy krzywdy tym chłopakom. Ludzie grają w piłkę z dwóch powodów. Albo bardzo chcą, albo muszą. Najlepiej jest wtedy, kiedy łączą się oba. Przykład to Karol Linetty. Piłkarz, który nie potrzebuje grać w piłkę, będzie miał bardzo ciężko.(…)To czy jakiś wychowanek dostanie szansę czy nie to kwestia tego, czy mamy czas by wprowadzać naszego chłopaka, czy bierzemy obcokrajowca, który daje nam jakość tu i teraz. Trzeba znaleźć w tym wszystkim równowagę. Wiadomo, że – zwłaszcza w Polsce – w drużynie musi być więcej Polaków niż obcokrajowców. Musi być zachowana kultura tego kraju, język. Język tak w ogóle to jest minimum. W umowach powinien być zapis, że jak zawodnik po roku nie będzie w stanie dać normalnego wywiadu po polsku – wyjazd. Skoro piłkarz się nie uczy, to znaczy, że mu się tu nie podoba. A skoro nie chce tu żyć – prosta sprawa. Ja nie mówię, że każdy musi mówić perfekcyjnie, ale trzeba w takiej osobie widzieć chęć. Jeśli będzie chęć, to wszyscy mu pomogą. Ze mnie też na początku robili jaja. Wchodzę do szatni i mówię:– Dobranocka!Jaka dobranocka?! Chciałem powiedzieć „dzień dobry”, pomyliłem się. Gadałem, gadałem, żeby się nauczyć. Trzeba uświadamiać piłkarzy. Ja jeszcze nie widziałem w Niemczech zawodnika, który nie mówiłby po niemiecku. U nich to oczywistość.***Oj, będzie wesoło w międzynarodowej szatni Lecha. Paradoksalnie, do zrobienia polskich porządków wzięto Serba. Ale jakiego Serba!Fot. FotoPyK Najnowsze WeszłoObstawiamy Ligę Konferencji! Czy polskie kluby przejdą dalej? Trzecia runda eliminacji do Ligi Konferencji – czy oba polskie zespoły przejdą dalej? Czas pokaże. Na kanale Weszło Fuksem Jakub Białek analizuje, co warto postawić na czwartkowe mecze w ramach kwalifikacji do europejskich pucharów. W filmiku dowiecie się, jak odebrać w Fuksiarzu dodatkowy freebet 25PLN (tylko dla widzów Weszło Fuksem) oraz jak wziąć udział w konkursie, w którym mamy do wygrania freebety o wartości 50PLN.  Liga Lecha Poznań, które nie występują w Rakowie Częstochowa Raków Częstochowa to zdrowy klub podejmujący logiczne wybory, z szeroką kadrą, przygotowany na wszystkie ewentualności. Tylko tyle wystarczy, by w polskiej piłce uchodzić za wzór zarządzania. Lech Poznań z kolei notorycznie, od lat, wpada w górki i dołki, nie mogąc zyskać stabilizacji. Obecna sytuacja „Kolejorza” jest tego najlepszym dowodem – przed chwilę było mistrzostwo, szeroka kadra, świetni piłkarze, dziś jest odpadnięcie z eliminacji do Ligi Mistrzów na początkowym etapie, kryzys w lidze, […] wypada z kadry na Spartak Trnawa W ostatniej chwili doszło do niespodziewanej zmiany w kadrze Rakowa Częstochowa na mecz ze Spartakiem Trnawa w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Nie zobaczymy w niej Vladana Kovacevicia i Igora Sapały. Szczególne emocje wzbudza absencja Bośniaka, który jest łączony z wielomilionowym transferem do Benfiki Lizbona. Uspokajamy – w tej sprawie nic się nie zmieniło i jeżeli 24-letni bramkarz odejdzie, to dopiero po zakończeniu przygody Rakowa w eliminacjach Ligi Konferencji. Z naszych informacji wynika, że Kovacević […] pozostawił po sobie stajnię Augiasza w Gladbach” Po słabym sezonie, w którym Borussia Moenchengladbach zajęła 10. miejsce, Źrebaki zmieniły trenera, a także wizję na budowę zespołu. Za nią będzie odpowiadał teraz Daniel Farke. O planach i celach Gladbach opowiada nam natomiast Tomasz Urban komentator Bundesligi w Viaplay. Zapraszamy. Sezon 2020/21 Borussia Moenchengladbach występowała w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Wygrywała mecze z Szachtarem Donieck, Interem Mediolan czy remisowała z Realem Madryt. Sezon 2021/22 dopiero 10. miejsce […] Świderski z kolejnym trafieniem w MLS [WIDEO] Karol Świderski zdobył bramkę dla Charlotte FC w czwartkowym spotkaniu MLS z DC United. Jego drużyna pokonała rywali prowadzonych przez Wayne’a Rooneya aż 3:0. Charlotte FC wyszło na prowadzenie już w 13. minucie spotkania. Samobójczym trafieniem popisał się wtedy doświadczony obrońca gości Steven Birnbaum. Kolejne bramki padły dopiero w drugiej połowie spotkania. Najpierw trafił Karol Świderski, który znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie […] Da Rocha kontra Wladimer Dwaliszwili | BRAMA DNIA Zapraszamy na kolejną odsłonę „Bramy dnia” wraz z naszymi partnerami z Gatigo! FREDERIC DA ROCHA VS MONACO ( AS Monaco w sezonie 1999/2000 sięgnęło po mistrzostwo Francji, lecz kolejne rozgrywki ligowe obrońcy tytułu zaczęli od bardzo zimnego prysznica. Przegrali u siebie aż 2:5 z Nantes, dla którego był to – jak się później okazało – pierwszy krok w stronę tytułu. W spotkaniu padło kilka spektakularnych goli, ale my nominujemy bramkę na 2:1 dla […] Ligę Konferencji! Czy polskie kluby przejdą dalej? Trzecia runda eliminacji do Ligi Konferencji – czy oba polskie zespoły przejdą dalej? Czas pokaże. Na kanale Weszło Fuksem Jakub Białek analizuje, co warto postawić na czwartkowe mecze w ramach kwalifikacji do europejskich pucharów. W filmiku dowiecie się, jak odebrać w Fuksiarzu dodatkowy freebet 25PLN (tylko dla widzów Weszło Fuksem) oraz jak wziąć udział w konkursie, w którym mamy do wygrania freebety o wartości 50PLN.  Liga Lecha Poznań, które nie występują w Rakowie Częstochowa Raków Częstochowa to zdrowy klub podejmujący logiczne wybory, z szeroką kadrą, przygotowany na wszystkie ewentualności. Tylko tyle wystarczy, by w polskiej piłce uchodzić za wzór zarządzania. Lech Poznań z kolei notorycznie, od lat, wpada w górki i dołki, nie mogąc zyskać stabilizacji. Obecna sytuacja „Kolejorza” jest tego najlepszym dowodem – przed chwilę było mistrzostwo, szeroka kadra, świetni piłkarze, dziś jest odpadnięcie z eliminacji do Ligi Mistrzów na początkowym etapie, kryzys w lidze, […] pozostawił po sobie stajnię Augiasza w Gladbach” Po słabym sezonie, w którym Borussia Moenchengladbach zajęła 10. miejsce, Źrebaki zmieniły trenera, a także wizję na budowę zespołu. Za nią będzie odpowiadał teraz Daniel Farke. O planach i celach Gladbach opowiada nam natomiast Tomasz Urban komentator Bundesligi w Viaplay. Zapraszamy. Sezon 2020/21 Borussia Moenchengladbach występowała w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Wygrywała mecze z Szachtarem Donieck, Interem Mediolan czy remisowała z Realem Madryt. Sezon 2021/22 dopiero 10. miejsce […] Da Rocha kontra Wladimer Dwaliszwili | BRAMA DNIA Zapraszamy na kolejną odsłonę „Bramy dnia” wraz z naszymi partnerami z Gatigo! FREDERIC DA ROCHA VS MONACO ( AS Monaco w sezonie 1999/2000 sięgnęło po mistrzostwo Francji, lecz kolejne rozgrywki ligowe obrońcy tytułu zaczęli od bardzo zimnego prysznica. Przegrali u siebie aż 2:5 z Nantes, dla którego był to – jak się później okazało – pierwszy krok w stronę tytułu. W spotkaniu padło kilka spektakularnych goli, ale my nominujemy bramkę na 2:1 dla […] Liga pragnie uniknąć dołka, Raków chce utrzymać się na fali Jeśli chodzi o pary trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy, nie ma najmniejszych wątpliwości – los był dla polskich pucharowiczów łaskawy. Islandzki Vikingur Reykjavik i słowacki Spartak Trnawa to przeciwnicy, z którymi piłkarze Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa po prostu mają obowiązek sobie poradzić. Trzeba zatem napisać wprost – panowie, nie spartolcie tego. Osiągnijcie w dzisiejszych, wyjazdowych spotkaniach takie rezultaty, żeby do rewanżów podchodzić ze spokojem. To naprawdę jest […] Gasparik: Raków jest najlepszy w Polsce. Imponuje mi styl Papszuna Czwartkowa prasa to rzecz jasna głównie zapowiedzi meczów polskich klubów w europejskich pucharach. Co jeszcze? Garść wieści ligowych – zarówno z Ekstraklasy, jak i z jej zaplecza. Sport Prezes Górnika Zabrze o transferze Bartosza Nowaka. Z drugiej strony, jest chyba żal, że taki zawodnik odchodzi z Górnika?… – Sprawa wyglądała tak – mieliśmy trzy wyjścia: albo przedłużenie kontraktu, ale tego muszą chcieć dwie strony, a Bartek nie chciał. Druga opcja […]

właściwy człowiek na właściwym miejscu